03-05-2013, 09:27
W zeszłym roku w pażdzierniku wybierałem sie na camino primitivo i miałem podobny problem . Wykupiłem bilety tylko na bagaż podręczny i musiałem sie spakować w mały plecak . Co zreszta miało ta zalete ze pakując sie ograniczałem i ograniczałem ilość rzeczy które zabieram .Załowałem kasyna kupno nowego plecaka w końcu spakowałem sie w Native Planet 35 ltr-który kiedyś dostałem z PLUS-a .
Zaleta tego plecaka jest duża liczba kieszonek która pozwala sie dobrze sie zorganizować - wada cieżar około 1,5kg . W sumie plecak ważył 8kg . ( Ja 185cm , 85kg ), Na trasie doszła woda 1,5ltr - camel bag. .
Po powrocie zainwestowaliśmy z żoną w dwa plecaki Osprey-a
Hornet 32 - waga plecaka 0,6kg - moze byc jako podreczny niezaleznie od lini lotniczych . a propos w Hiszpani tanie linie rygorystycznie sprawdzają wymiary podręcznego bagazu - warto wykupic priorytet bo
wtedy podręczny może być trochę większy
Exos 46 - waga 1,10kg - rewelacyjny system nośny - podziwiałem go
na camino u Holendrów .
Ale tak naprawdę to na camino sprzęt nie ma znaczenia .
Zaleta tego plecaka jest duża liczba kieszonek która pozwala sie dobrze sie zorganizować - wada cieżar około 1,5kg . W sumie plecak ważył 8kg . ( Ja 185cm , 85kg ), Na trasie doszła woda 1,5ltr - camel bag. .
Po powrocie zainwestowaliśmy z żoną w dwa plecaki Osprey-a
Hornet 32 - waga plecaka 0,6kg - moze byc jako podreczny niezaleznie od lini lotniczych . a propos w Hiszpani tanie linie rygorystycznie sprawdzają wymiary podręcznego bagazu - warto wykupic priorytet bo
wtedy podręczny może być trochę większy
Exos 46 - waga 1,10kg - rewelacyjny system nośny - podziwiałem go
na camino u Holendrów .
Ale tak naprawdę to na camino sprzęt nie ma znaczenia .