11-02-2013, 17:00
To musisz sobie sam odpowiedzieć czy akurat plecak z Deca będzie odpowiedni.
Na pewno po tzw. ,,siatce'' nie spodziewaj się cudów. Kiedyś cuda były w Erze ale Ery już nie ma. ,,Siatka'' na pewno lepiej wentyluje plecy niż inny ,,Air'' system. Co nie oznacza, że w wysokiej temperaturze nie będziesz miał ich mokrych. Tu w dużej mierze decyduje ,,czynnik ludzki''.
,,Siatka'', a własciwie rama stelaża jest bardziej podatna na zniszczenie np. poprzez przywalenie innymi ciężkimi przedmiotami w luku bagażowym autobusu. Być może niektórzy siadają na takich plecakach i ,,nic'' ale ja np. na zimę wybieram plecak bez właśnie po to by móc na postojach na takim plecaku siedzieć. To samo tyczy się autostopu.
jasnoszary kolor szelek, pasa biodrowego i niektórych paneli będzie bardzo podatny na uwidocznienie zabrudzeń (smoła, ropa, guma itp.).
Szukałbym raczej plecaka z czarnymi szelkami i pasem biodrowym oraz kolorem bardziej syfoopornym.
Do luku w samolocie wchodzą znacznie większe plecaki. Problemem jest to czy plecak zostanie ,,przepuszczony wcześniej'' - patrz temat ,,plecak jako bagaż podręczny''. Na pewno ,,litrażowo'' opłaca się założyć na siebie na czas kontroli/odprawy polar/kurtkę jeżeli takowe zabieracie. Mnie osobiście w samolocie jest chłodno i lubię się przykryć drzemiąc podczas lotu. Później taki balast ;) można przytroczyć do plecaka wykorzystując worek wodoszczelny (tu pyłoszczelny) na dole bądź na klapie.
Raczej 2 identyczne plecaki nie będą dobrze leżały (będą wygodnie się nosiły) dla osób o wzr. 165 cm i 200 cm. Niektóre firmy np. Osprey stosują 3 rozmiary poza możliwością regulacji pionowej.
Na pewno po tzw. ,,siatce'' nie spodziewaj się cudów. Kiedyś cuda były w Erze ale Ery już nie ma. ,,Siatka'' na pewno lepiej wentyluje plecy niż inny ,,Air'' system. Co nie oznacza, że w wysokiej temperaturze nie będziesz miał ich mokrych. Tu w dużej mierze decyduje ,,czynnik ludzki''.
,,Siatka'', a własciwie rama stelaża jest bardziej podatna na zniszczenie np. poprzez przywalenie innymi ciężkimi przedmiotami w luku bagażowym autobusu. Być może niektórzy siadają na takich plecakach i ,,nic'' ale ja np. na zimę wybieram plecak bez właśnie po to by móc na postojach na takim plecaku siedzieć. To samo tyczy się autostopu.
jasnoszary kolor szelek, pasa biodrowego i niektórych paneli będzie bardzo podatny na uwidocznienie zabrudzeń (smoła, ropa, guma itp.).
Szukałbym raczej plecaka z czarnymi szelkami i pasem biodrowym oraz kolorem bardziej syfoopornym.
Do luku w samolocie wchodzą znacznie większe plecaki. Problemem jest to czy plecak zostanie ,,przepuszczony wcześniej'' - patrz temat ,,plecak jako bagaż podręczny''. Na pewno ,,litrażowo'' opłaca się założyć na siebie na czas kontroli/odprawy polar/kurtkę jeżeli takowe zabieracie. Mnie osobiście w samolocie jest chłodno i lubię się przykryć drzemiąc podczas lotu. Później taki balast ;) można przytroczyć do plecaka wykorzystując worek wodoszczelny (tu pyłoszczelny) na dole bądź na klapie.
Raczej 2 identyczne plecaki nie będą dobrze leżały (będą wygodnie się nosiły) dla osób o wzr. 165 cm i 200 cm. Niektóre firmy np. Osprey stosują 3 rozmiary poza możliwością regulacji pionowej.