09-09-2010, 11:57
Posiadam Futurę 32 od ponad roku i przyznam, że konstrukcja jest genialna: właśnie wróciłem z tygodniowego wypadu w Tatry (Orla tez była) i dało się spakować ''do środka'' razem ze śpiworem - na zewnątrz przyczepiony jeden ekspres i do niego japonki schroniskowe ;)
Jego główną siłą jest system nośny - po zapięciu pasa biodrowego ramiona mają luzik, a sam pas jest na tyle szeroki, że ładnie rozkłada nacisk.
Jak jest pusty, można go tak skompresować paskami, że nic nie lata i spokojnie łażę z nim na codzień (od góry ładnie wchodzi lustrzanka z obiektywem ;) ).
Posiada też ficzer nigdzie nieopisany: w przestrzeń pomiędzy stelażem, a siatką wchodzi bidon/butelka 0.5-0.7L (wszystkie power-gato-oshee-rade'y, liptony...) - jeżeli nie ma się camelbacka, jest to niezwykle wygodne rozwiązanie, a do tego jeszcze nigdy nie zdażyło mi się, żeby tak umiejscowiony napój uciekł - bieganie, wspinanie, etc. Problem robi się tylko, gdy plecak jest maksymalnie zapakowany - może wtedy butelka uwierać w plecy, ale i tak da się to jakoś ułożyć.
Do bocznych kieszeni skrzelowych wchodzi termos 0.75L, jednak taki z gładką powierzchnią - sądzę, że te gumowane sprawiły by dużo problemu.
Muszę też wspomnieć o solidności klamry pasa biodrowego: zdażyło mi się ją nawet przytrzasnąć drzwiami samochodu tuż przy zawiasach, więc siła musiała być spora. Nic się jej nie stało - jestem na prawdę pod wrażeniem, bo kiedyś przytrafiło mi się zdeptać na kawałki klamrę od starego Campusa :] Nie przytrafiło mi się też przypadkowo rozpiąć tej klamry przy mocnym skłonie itp.
Wadą dla mnie jest brak bogatszego systemu troczenia i krótko działający pokrowiec przeciwdeszczowy - w tym momencie to praktycznie tylko ''placebo'' - spróbuję go zaimpregnować jakimś ''silikonem''(?). I jeszcze kieszonka na froncie plecaka - w moim modelu postanowili postawić na wygląd, a nie praktyczność i umiejscowili zamek centralnie, przez co nie da się wygodnie wsuwać papierów etc. :] Starsze wersje miały zamek na boku kieszeni.
Jak fortuna dopisze, to pewnie przesiądę się na model 38L z ichnim VarioSystem - ruchomy pas biodrowy - pobawiłem się tym modelem u kumpla i przyznam, że ciekawie się to spisuje przy przechylaniu ciała.
---
Edytowany: 2010-09-09 13:00:41
Jego główną siłą jest system nośny - po zapięciu pasa biodrowego ramiona mają luzik, a sam pas jest na tyle szeroki, że ładnie rozkłada nacisk.
Jak jest pusty, można go tak skompresować paskami, że nic nie lata i spokojnie łażę z nim na codzień (od góry ładnie wchodzi lustrzanka z obiektywem ;) ).
Posiada też ficzer nigdzie nieopisany: w przestrzeń pomiędzy stelażem, a siatką wchodzi bidon/butelka 0.5-0.7L (wszystkie power-gato-oshee-rade'y, liptony...) - jeżeli nie ma się camelbacka, jest to niezwykle wygodne rozwiązanie, a do tego jeszcze nigdy nie zdażyło mi się, żeby tak umiejscowiony napój uciekł - bieganie, wspinanie, etc. Problem robi się tylko, gdy plecak jest maksymalnie zapakowany - może wtedy butelka uwierać w plecy, ale i tak da się to jakoś ułożyć.
Do bocznych kieszeni skrzelowych wchodzi termos 0.75L, jednak taki z gładką powierzchnią - sądzę, że te gumowane sprawiły by dużo problemu.
Muszę też wspomnieć o solidności klamry pasa biodrowego: zdażyło mi się ją nawet przytrzasnąć drzwiami samochodu tuż przy zawiasach, więc siła musiała być spora. Nic się jej nie stało - jestem na prawdę pod wrażeniem, bo kiedyś przytrafiło mi się zdeptać na kawałki klamrę od starego Campusa :] Nie przytrafiło mi się też przypadkowo rozpiąć tej klamry przy mocnym skłonie itp.
Wadą dla mnie jest brak bogatszego systemu troczenia i krótko działający pokrowiec przeciwdeszczowy - w tym momencie to praktycznie tylko ''placebo'' - spróbuję go zaimpregnować jakimś ''silikonem''(?). I jeszcze kieszonka na froncie plecaka - w moim modelu postanowili postawić na wygląd, a nie praktyczność i umiejscowili zamek centralnie, przez co nie da się wygodnie wsuwać papierów etc. :] Starsze wersje miały zamek na boku kieszeni.
Jak fortuna dopisze, to pewnie przesiądę się na model 38L z ichnim VarioSystem - ruchomy pas biodrowy - pobawiłem się tym modelem u kumpla i przyznam, że ciekawie się to spisuje przy przechylaniu ciała.
---
Edytowany: 2010-09-09 13:00:41