15-02-2023, 14:02
(14-02-2023, 21:41)M_F napisał(a): Exosa używałem latem przez dwa tygodnie, na moim garbie leżał bardzo dobrze, mimo tego że był obciążony namiotem Hannah Desert (ok. 2,5 kg) plus reszta dobytku i napitku. Streczowe kieszenie z przodu i po bokach są znakomite, trochę te wygięte pręty stelaża początkowo mnie denerwowały przy pakowaniu, ale później już się przyzwyczaiłem. Dla mnie był trochę za duży, ogólnie im większy plecak tym więcej zbędnych rzeczy się zabiera i bardziej niedbale się pakuje. Tylko te skrzypiące dźwięki systemu nośnego mnie denerwowały podczas wędrówki. Wyciągnąłem dziś Exosa z szafy (jeszcze go nie oddałem siostrzeńcowi), zapakowałem pięć butelek Muszynianki owinięte koszulkami i zrobiłem krótki piętnastominutowy spacer - o dziwo nic nie skrzypiało. Plecak był kupiony rok temu, muszę sprawdzić ile ma gwarancji, potestować dłużej i jak skrzypienie powróci zareklamować jak się da.
Co do nowego nabytku Rab Aeon - na razie tylko go przymierzyłem po zakupie, może jak będę wolny w sobotę i pogoda pozwoli zabiorę go na dłuższy spacer do lasu.
M_F, dzięki za informacje!
Co do kieszeni bocznych. Czy tasiemki do ściągania nie przeszkadzają w używaniu kieszeni? Jestem przyzwyczajony do trzymania w nich butelek z wodą, które wyciągam i odkładam w trakcie marszu bez zdejmowania plecaka.
Jeżeli gwarancja nie przejdzie to pamiętaj o rękojmi (dwa lata od zakupu, nie dłużej niż rok od stwierdzenia wady). W sumie to od razu korzystałbym z rękojmi...
Czy ma ktoś może pomysł na konkurencję dla exosa? Raczej większy niż mniejszy (najlepiej powyżej 40 litrów). W miarę lekki (ok 1-1,5 kg), ale z dobrym systemem nośnym i kieszeniami (na pasie biodrowym plus jakieś stretchowe itp.).