28-04-2020, 19:48
''Nie bardzo rozumiem co jest nie tak w tym badaniu.''
W skrócie: las (łąka) to nie kapsuła.
Badanie miałoby sens, gdyby udowodniło, że w NORMALNYCH dla kleszczy warunkach, te reagują na fale ze smartfona.
Inaczej: sadzam na łące 10 osób, 3 z nich mają smartfony. Jeżeli w takich warunkach większość kleszczy wybierze osoby ze smartfonem, to oznacza, że smartfon przyciąga kleszcze (a taki wniosek wysnuli NAUKOWCY, badając kleszcze w kapsule!)
Badanie wskazane w linku nie udowodniło absolutnie NIC poza tym, że kleszcze reagują na promieniowanie - czyli zespół NAUKOWCÓW udowodnił coś, co wie przeciętny uczeń liceum.
Przykład z życia: idę na spacer z psem (na smyczy, więc to nie jest tak, że pies łazi tam gdzie nie łażę ja). Ja mam smartfona, pies nie ma. Po powrocie ja nie mam żadnego kleszcza, pies ma 4-5 szt. Gdzie pies popełnia błąd?
W skrócie: las (łąka) to nie kapsuła.
Badanie miałoby sens, gdyby udowodniło, że w NORMALNYCH dla kleszczy warunkach, te reagują na fale ze smartfona.
Inaczej: sadzam na łące 10 osób, 3 z nich mają smartfony. Jeżeli w takich warunkach większość kleszczy wybierze osoby ze smartfonem, to oznacza, że smartfon przyciąga kleszcze (a taki wniosek wysnuli NAUKOWCY, badając kleszcze w kapsule!)
Badanie wskazane w linku nie udowodniło absolutnie NIC poza tym, że kleszcze reagują na promieniowanie - czyli zespół NAUKOWCÓW udowodnił coś, co wie przeciętny uczeń liceum.
Przykład z życia: idę na spacer z psem (na smyczy, więc to nie jest tak, że pies łazi tam gdzie nie łażę ja). Ja mam smartfona, pies nie ma. Po powrocie ja nie mam żadnego kleszcza, pies ma 4-5 szt. Gdzie pies popełnia błąd?