28-04-2020, 13:59
@warrad
Nie bardzo rozumiem co jest nie tak w tym badaniu.
Zamykamy mnie w kapsule w której w której nie ma absolutnie nic do jedzenia dla ludzi. Dodajemy tam psią kupę. Mimo, że jestem głodny, to psiej kupy nie ruszę, a nawet się oddalę, bo śmierdzi. Jeśli zamiast mnie wstawi się tam żuczka gnojarza, to reakcja będzie inna.
PS Byłem na kilku wykładach prof. Tryjanowskiego i nawet mam jego książkę o ''ptakolubach'' (amatorscy obserwatorzy ptaków, w wersji profesjonalnej: ornitolodzy). Mocno outdorowi, bo żeby zaobserwować jakiegoś ptaszka, to trzeba czasem sporo czasu spędzić w terenie.
Nie bardzo rozumiem co jest nie tak w tym badaniu.
Zamykamy mnie w kapsule w której w której nie ma absolutnie nic do jedzenia dla ludzi. Dodajemy tam psią kupę. Mimo, że jestem głodny, to psiej kupy nie ruszę, a nawet się oddalę, bo śmierdzi. Jeśli zamiast mnie wstawi się tam żuczka gnojarza, to reakcja będzie inna.
PS Byłem na kilku wykładach prof. Tryjanowskiego i nawet mam jego książkę o ''ptakolubach'' (amatorscy obserwatorzy ptaków, w wersji profesjonalnej: ornitolodzy). Mocno outdorowi, bo żeby zaobserwować jakiegoś ptaszka, to trzeba czasem sporo czasu spędzić w terenie.