06-01-2020, 17:20
zjerzony: zdarzyło, nieraz. I zawracałem. Akurat nie ma co tutaj dyskutować: zejście szlakiem jest albo łatwym terenem, albo idzie się źle. Na szczęście łatwo to rozpoznać i wyciągnąć wnioski.
O ekipie zagubionej właśnie w tym łatwym terenie między Diablakiem i ***iakiem nie pisałem.
O ekipie zagubionej właśnie w tym łatwym terenie między Diablakiem i ***iakiem nie pisałem.