21-12-2019, 13:21
Co do zasady, uważam odstrzał chorych zwierząt za konieczny. Umieranie na ASF jest zwyczajnie potwornie bolesne. To taka ''świńska Ebola'' . Następuje przysłowiowy ''rozpad'' organizmu.
Natomiast ASF mimo tego, wykończy wielkie świńskie fermy w Wielkopolsce i na Kujawach (czytaj hodowlę wieprzowiny w Polsce). Bo jedyny sposób na ograniczenie ASF to restrykcyjne kordnony sanitarne. Maty do dokarzania, zmiana odzieży, mycie, czystość. A to są czynności obce większości ''polskich farmerów''. A te przepisy obecna władza uznała, za '' unijne wymysły'' ograniczające sarmacką wolność. Będziemy mieli ''świńską górkę'' zabitego truchła. Nie zdziwię się jak latem kiełbasa będzie po 50 PLN/kg.
-------------------------------------------
Pim
Natomiast ASF mimo tego, wykończy wielkie świńskie fermy w Wielkopolsce i na Kujawach (czytaj hodowlę wieprzowiny w Polsce). Bo jedyny sposób na ograniczenie ASF to restrykcyjne kordnony sanitarne. Maty do dokarzania, zmiana odzieży, mycie, czystość. A to są czynności obce większości ''polskich farmerów''. A te przepisy obecna władza uznała, za '' unijne wymysły'' ograniczające sarmacką wolność. Będziemy mieli ''świńską górkę'' zabitego truchła. Nie zdziwię się jak latem kiełbasa będzie po 50 PLN/kg.
-------------------------------------------
Pim