17-12-2019, 13:11
Pim - sprawa nie jest tak oczywista. GRJ jest potencjalnie lepiej wyszkolona i składa się z aktywnych grotołazów, czego - mimo wyszkolenia i z całym należnym szacunkiem - o WSZYSTKICH Toprowcach powiedzieć nie można (co nie znaczy, że wszyscy powinni być - ważne są różne kompetencje!). Być może (podkreślam, to tylko moje gdybanie) ich obecność mogłaby jakoś pomóc w akcji odbywającej się w tak ekstremalnym terenie jak Wielka Śnieżna.
Faktem jest oczywiście, że ratownictwo jaskiniowe w Tatrach to nisza w niszy i sprawa nie jest prosta. No i nadal ufam TOPRowi w ich oglądzie sytuacji. Co nie znaczy, że należy odpuszczać wszelką dyskusję.
Dopowiedzieć też trzeba, że GRJ nie jest karnie zawieszona, ani nic takiego - tylko czeka na dyskusję podczas zebrania Komisji taternictwa jaskiniowego PZA.
Faktem jest oczywiście, że ratownictwo jaskiniowe w Tatrach to nisza w niszy i sprawa nie jest prosta. No i nadal ufam TOPRowi w ich oglądzie sytuacji. Co nie znaczy, że należy odpuszczać wszelką dyskusję.
Dopowiedzieć też trzeba, że GRJ nie jest karnie zawieszona, ani nic takiego - tylko czeka na dyskusję podczas zebrania Komisji taternictwa jaskiniowego PZA.