01-10-2019, 15:11
Może dlatego, że skp odwalił samowolkę pt. ''bo my umiemy'' ''bo prawo nie zabrania'' i żali się w internetach. Zapomnieli o zwyczajnej grzeczności i o tym, że pttk dba o całą sieć szlaków z których oni jako turyści i przewodnicy korzystają i postanowili przejąć krótki odcinek bo tak, bo chatka na tym zarabia, bo wiedzą lepiej. Zgłosili to tylko tam gdzie na tym korzystali (mapy, dotacja). Pttk'owi łatwo przypiąć łatkę betonu, ale czy nie jest betonem osoba/instytucja która mówi ''wiem lepiej i co mi zrobicie''? Znakowanie tylko drogi dojścia to dbanie o czubek własnego nosa a nie dobra wspólne. Piszą, że pttk wiedziało od pół roku i nie zgłosili się do nich … oni wiedzieli od 2013 kiedy na własną rękę zaczęli kombinować i nie zgłosili się do pttk.
Wiele chatek stosuje swoje, chatkowe znaki, które fajnie funkcjonują ale oni wiedzą lepiej więc przemalowali pttkowskie...
Była kiedyś taka sprawa gdy jednemu z oddziałów pttk w Sudetach nadleśnictwo zaproponowało, że mogą sobie te szlaki mieć ale mają wydzierżawić drogi leśne pod szlaki i je utrzymywać (naprawiać itd.)… tak propo czubka własnego nosa.
---
Edytowany: 2019-10-01 16:15:12
Wiele chatek stosuje swoje, chatkowe znaki, które fajnie funkcjonują ale oni wiedzą lepiej więc przemalowali pttkowskie...
Była kiedyś taka sprawa gdy jednemu z oddziałów pttk w Sudetach nadleśnictwo zaproponowało, że mogą sobie te szlaki mieć ale mają wydzierżawić drogi leśne pod szlaki i je utrzymywać (naprawiać itd.)… tak propo czubka własnego nosa.
---
Edytowany: 2019-10-01 16:15:12