23-08-2019, 11:19
Dla sprawiedliwości: znajomy jest w Smokowcu i z ciekawości sprawdzałem www.radareu.cz - pokazywał idący od Bratysławy front atmosferyczny z wyładowaniami.
Po za tym pogoda w górach inna potrafi być w sąsiedniej dolinie, więc potrzebna czujność. Długie okresy, stabilnej letniej pogody, po prostu przyzwyczaiły ludzi do tego ''że pogoda jest'' .
Dla porównania: będąc w Lądku Zdroju przez dwa tygodnie, średnio co drugi dzień był popołudniowy opad. Dwa dni to był front atmosferyczny. Ale reszta, to typowe popołudniowe krótkie opady (lekkie burze - gdzieś zagrzmiało), następstwo południowego nagrzewania się dolin i prawowania.
-------------------------------------------
Pim
Po za tym pogoda w górach inna potrafi być w sąsiedniej dolinie, więc potrzebna czujność. Długie okresy, stabilnej letniej pogody, po prostu przyzwyczaiły ludzi do tego ''że pogoda jest'' .
Dla porównania: będąc w Lądku Zdroju przez dwa tygodnie, średnio co drugi dzień był popołudniowy opad. Dwa dni to był front atmosferyczny. Ale reszta, to typowe popołudniowe krótkie opady (lekkie burze - gdzieś zagrzmiało), następstwo południowego nagrzewania się dolin i prawowania.
-------------------------------------------
Pim