18-08-2019, 18:44
''Rekord pobiłem gdy w późnych godzinach popołudniowych, po powrocie wszystkich zespołów, udałem się na turę następującą: Moko-Owcza Przełęcz-ŻDB-Młynarzowa przeł.-Biała Woda-Polski Grzebień-Śląski Dom, Kierowała mną tym razem nie ciekawość gór ani troska o kondycję. To szaleńcza miłość....Bladym świtem ruszyłem w podróż powrotną. O 11 jak władze nakazały, zameldowałem się w Moku. Nieco zmęczony'' . Góral z Wilna str.114
W poprzednim wpisie opisałem trasę nieco inaczej (pamięć!). Znając osobę ''zakochanego'' z pewnością była po prostu ''szybsza'' .
Ci ''zdjęci'' z Martinovki to chyba kingowie big wallu nie byli?
---
Edytowany: 2019-08-18 19:47:33
---
Edytowany: 2019-08-18 19:48:41
-------------------------------------------
Pim
W poprzednim wpisie opisałem trasę nieco inaczej (pamięć!). Znając osobę ''zakochanego'' z pewnością była po prostu ''szybsza'' .
Ci ''zdjęci'' z Martinovki to chyba kingowie big wallu nie byli?
---
Edytowany: 2019-08-18 19:47:33
---
Edytowany: 2019-08-18 19:48:41
-------------------------------------------
Pim