20-07-2019, 08:49
W parkach ograniczenia dotyczą użtkowników a nie służb. Przyjmując twoją logikę policja powinna gonić przestępców w terenie zabudowanym 50 km/h.
Ponieważ taki zapis uważasz za odpowiedzialność zbiorową, to by jeje nie było wystarczy zatrudnić 150 filanców. Wyposażeni w bloczki mandatowe uczynią tę odpowiedzialność indywidualną. Wtedy ''wjazd'' do parku będzie kosztował 50 PLN.
Wtedy napiszesz, że to skandal bo cena i rozdęta struktura parku. A pprzecież wszyscy wiedzą, że Państwo ma być ''tanie i nie opresyjne'' .
Wpadasz więc w zapętlenie intelektualne bez wyjścia. Każdy ruch jest zły.
Ja bym liczył na babcię. Spadek rozwiązuje problem. Kupuesz kawał gór, robisz prywatny park jak książe Hohenlohe w Jaworzynie. Spacerujesz z wiernym bullterierem po swoich włościach jak Królowa Elżbieta w Szkocji. Po śmierci w testamencie przekazujesz Państwu i jeszcze Ci pomniki stawiają.
-------------------------------------------
Pim
Ponieważ taki zapis uważasz za odpowiedzialność zbiorową, to by jeje nie było wystarczy zatrudnić 150 filanców. Wyposażeni w bloczki mandatowe uczynią tę odpowiedzialność indywidualną. Wtedy ''wjazd'' do parku będzie kosztował 50 PLN.
Wtedy napiszesz, że to skandal bo cena i rozdęta struktura parku. A pprzecież wszyscy wiedzą, że Państwo ma być ''tanie i nie opresyjne'' .
Wpadasz więc w zapętlenie intelektualne bez wyjścia. Każdy ruch jest zły.
Ja bym liczył na babcię. Spadek rozwiązuje problem. Kupuesz kawał gór, robisz prywatny park jak książe Hohenlohe w Jaworzynie. Spacerujesz z wiernym bullterierem po swoich włościach jak Królowa Elżbieta w Szkocji. Po śmierci w testamencie przekazujesz Państwu i jeszcze Ci pomniki stawiają.
-------------------------------------------
Pim