30-06-2019, 16:03
Od czasów II wojny światowej lesistość Polski wzrosła o 50%!
Co roku Lasy Państwowe sadzą 500 milionów drzew!
Też mi się wycinka nie podoba ale raz, ze skoro sa lasy gospodarcze to z nich korzystaja. Zdaje sie ze wszedzie tak jest. Dwa, ze po wojnie sadzono drzewa szybko rosnace zeby uzupelnic straty i teraz sie je wymienia na lepsze gatunki (vide Sleza). A trzy to ziemia jest jaka jest, na piaskach jedne rosna lepiej inne gorzej.
Jestem w stanie wycinke zaakceptowac jezeli beda nowe nasadzenia i ilosc drzew bedzie rosla. Polecam sledzic profil lasow panstwowych na FB. Mozna sie np dowiedziec
ze jest projekt zwiekszenia liczby dzikich pszczol w karkonoszach bodajze.
PS
jak sie juz tak napompowanym polskoscia i duma narodowa, ze zaraz sie peknie to warto by szanowac ten jezyk swoj i znac znaczenie slow ktore sie uzywa strofujac/atakujac innych z pozycji medrca (vide znaki dialektyczne-nie kupuje bledu slownika, albo jedziemy z pedantyzmem na calego albo wcale)
Co roku Lasy Państwowe sadzą 500 milionów drzew!
Też mi się wycinka nie podoba ale raz, ze skoro sa lasy gospodarcze to z nich korzystaja. Zdaje sie ze wszedzie tak jest. Dwa, ze po wojnie sadzono drzewa szybko rosnace zeby uzupelnic straty i teraz sie je wymienia na lepsze gatunki (vide Sleza). A trzy to ziemia jest jaka jest, na piaskach jedne rosna lepiej inne gorzej.
Jestem w stanie wycinke zaakceptowac jezeli beda nowe nasadzenia i ilosc drzew bedzie rosla. Polecam sledzic profil lasow panstwowych na FB. Mozna sie np dowiedziec
ze jest projekt zwiekszenia liczby dzikich pszczol w karkonoszach bodajze.
PS
jak sie juz tak napompowanym polskoscia i duma narodowa, ze zaraz sie peknie to warto by szanowac ten jezyk swoj i znac znaczenie slow ktore sie uzywa strofujac/atakujac innych z pozycji medrca (vide znaki dialektyczne-nie kupuje bledu slownika, albo jedziemy z pedantyzmem na calego albo wcale)