26-12-2018, 00:06
No to chłop się znalazł u południowych sąsiadów. I teraz pytanie czy nie miał zasięgu żeby powiadomić że nic mu nie jest, a może wiedział że już jest na Słowacji, może nawet wiedział, że ruszyła cała machina i bojąc się konsekwencji że wyślą do niego ZHS, zostanie obciążony kosztami, postanowił wyłączyć telefon, nie powiadamiać nikogo tylko spokojnie dotrzeć w bezpieczne miejsce.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7...=BoxOpImg1
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7...=BoxOpImg1