02-12-2018, 09:51
Owce słoweńskiego alpinizmu są wstrząsające. W pewnym momencie mówiono, że ''śmierci się nie bali''. Na pewno mieli wielkie umiejętności, odporność psychiczną drewna i wytrzymałość fizyczną bawołu.
Hummar, Prezelj, no i ''trzej muszkieterowie'' z liczbą i jakością przejść powodujących lekką palpitację serca.
No ale nie byli zimą na ośmiotysięczniku....;-)
A jak alpinizm jest w słowenii ważny:
https://wspinanie.pl/2010/12/slowenscy-m...onorowani/
-------------------------------------------
Pim
Hummar, Prezelj, no i ''trzej muszkieterowie'' z liczbą i jakością przejść powodujących lekką palpitację serca.
No ale nie byli zimą na ośmiotysięczniku....;-)
A jak alpinizm jest w słowenii ważny:
https://wspinanie.pl/2010/12/slowenscy-m...onorowani/
-------------------------------------------
Pim