01-12-2018, 19:18
Gavagai
Tak jest taka kadra w Kazachstanie, a przynajmniej kiedyś była. O ile mnie pamięć nie myli to to było mocno związane z armią. W sumie nie dziwota. Jak się ma takie warunki geograficzne to i armia musi umieć w nich działać.
Nie wiem czy Włosi też nie mieli czegoś w tym stylu. Chyba Moro należał do czegoś takiego i nawet był tam szkoleniowcem.
Co do Kurtyki to odnoszę wrażenie, że u nas w wielu innych dziedzinach marnuje się takich ludzi. Sukcesy sukcesami, puki są to super, a później sprawa umiera i nie ma przełożenia na kolejne pokolenia. Chociaż i tak jest chyba lepiej niż było te piętnaście lat temu gdy zaczynałem interesować się tematem. Wtedy bardzo mocno wszyscy płakali, że wygi się starzeją, a następców brak. Teraz jednak Polacy w typie Reagana czy Tomaszewskiego robią rzeczy, o których mówi się na świecie nie tylko w kontekście Lodowego Wojownictwa.
Ale mimo wszystko do Słoweńców pod względem letniej eksploracji nadal nam daleko. A co najlepsze to oni wychowują nie tylko własne pokolenia ale i inne, patrz Steve House...
-------------------------------------------
http://dasieda.blogspot.com/
Tak jest taka kadra w Kazachstanie, a przynajmniej kiedyś była. O ile mnie pamięć nie myli to to było mocno związane z armią. W sumie nie dziwota. Jak się ma takie warunki geograficzne to i armia musi umieć w nich działać.
Nie wiem czy Włosi też nie mieli czegoś w tym stylu. Chyba Moro należał do czegoś takiego i nawet był tam szkoleniowcem.
Co do Kurtyki to odnoszę wrażenie, że u nas w wielu innych dziedzinach marnuje się takich ludzi. Sukcesy sukcesami, puki są to super, a później sprawa umiera i nie ma przełożenia na kolejne pokolenia. Chociaż i tak jest chyba lepiej niż było te piętnaście lat temu gdy zaczynałem interesować się tematem. Wtedy bardzo mocno wszyscy płakali, że wygi się starzeją, a następców brak. Teraz jednak Polacy w typie Reagana czy Tomaszewskiego robią rzeczy, o których mówi się na świecie nie tylko w kontekście Lodowego Wojownictwa.
Ale mimo wszystko do Słoweńców pod względem letniej eksploracji nadal nam daleko. A co najlepsze to oni wychowują nie tylko własne pokolenia ale i inne, patrz Steve House...
-------------------------------------------
http://dasieda.blogspot.com/