22-10-2018, 06:49
Gumi! Małastowska, czy Chatka Puchatka, to takie schroniska, które padają ofiarą własnego sukcesu.
Na Magurze M. dopóki nie powstał wyciąg, była jak Bartnem: w środku niczego, liczba gości stała, relatywnie nie wielka, do obsłużenia skromnie, czy wręcz spartańsko. Jak pojawił się wyciąg, obroty wzrosły, wzrosły oczekiwania. Prawdopodobnie PTTK Gorlice, nie ma kasy na prawdziwą rozbudowę, więc powstają dobudówki. Doświadczenie uczy, że ta metoda ma swoje granice i widać je na zdjęciach.
By było to zrobione porządnie, trzeba by dobudować pełnowymiarowe skrzydło, no ale kasa.
-------------------------------------------
Pim
Na Magurze M. dopóki nie powstał wyciąg, była jak Bartnem: w środku niczego, liczba gości stała, relatywnie nie wielka, do obsłużenia skromnie, czy wręcz spartańsko. Jak pojawił się wyciąg, obroty wzrosły, wzrosły oczekiwania. Prawdopodobnie PTTK Gorlice, nie ma kasy na prawdziwą rozbudowę, więc powstają dobudówki. Doświadczenie uczy, że ta metoda ma swoje granice i widać je na zdjęciach.
By było to zrobione porządnie, trzeba by dobudować pełnowymiarowe skrzydło, no ale kasa.
-------------------------------------------
Pim