28-02-2018, 11:36
Jest jeszcze jedna sprawa: media i internet. Kiedyś takie sprawy nie wychodziły na światło dzienne, ew. z czasem nikt o nich już nie pamiętał i nie roztrząsał. Teraz każdy i wszędzie może napisać co mu leży na wątrobie, może to jeszcze nagrać i pokazać. Nie ma prywatności, jak się jej samemu nie upilnuje.