29-12-2017, 18:36
Co do samotnego działania, to cytując Lwowa: ''każdy ma prawo zabić się w górach''....chodzi o to by nie narażać innych ;-)....
Ponieważ wykruszyli mi się koledzy, często jeżdżę sam. Jak już tak jest to: zostawiam informację o celu, trasy nie zmieniam, zimą startuję najpóźniej o brzasku. Zgłoszenie o 16 świadczy z dużym prawdopodobieństwem o śniadaniu o 9 i wyjściu o 11...
W najkrótsze zimowe dni, to nie jest dobry pomysł. Ułatwiajmy pracę TOPR-owi, a nie utrudniajmy...;-)
---
Edytowany: 2017-12-29 18:37:10
---
Edytowany: 2017-12-29 18:37:30
-------------------------------------------
Pim
Ponieważ wykruszyli mi się koledzy, często jeżdżę sam. Jak już tak jest to: zostawiam informację o celu, trasy nie zmieniam, zimą startuję najpóźniej o brzasku. Zgłoszenie o 16 świadczy z dużym prawdopodobieństwem o śniadaniu o 9 i wyjściu o 11...
W najkrótsze zimowe dni, to nie jest dobry pomysł. Ułatwiajmy pracę TOPR-owi, a nie utrudniajmy...;-)
---
Edytowany: 2017-12-29 18:37:10
---
Edytowany: 2017-12-29 18:37:30
-------------------------------------------
Pim