15-04-2017, 14:07
Złodzieje wiedzieli co i komu kradną. Akurat kradzieże rowerów ekip kolarskich to nic nowego, co roku mamy kilka takich przypadków. W tym roku mniej więcej tydzień temu (i również w Holandii) rowery straciła włoska ekipa Nippo - Vini Fantini. Natomiast faktycznie zagadkowe jest to jak do tego w ogóle doszło (parking strzeżony, do tego niby specjalne zabezpieczenia, alarmy).
A kwestia dopasowania roweru do kolarza - to oczywiście prawda, choć nie wszyscy (a raczej tylko najlepsi) mają takie typowo customowe rowery - za to na pewno ''dopasowanie'' dotyczy geometrii i rozmiaru ramy oraz ustawienia tych elementów, które wpływają na pozycję kolarza na rowerze, no ale to jest do regulacji niemal ''zawsze i wszędzie''). Swoją drogą niewykluczone, że złodzieje poprzymierzali się do wszystkich rowerów i wybrali te, na którym było im najwygodniej (w szczególności odpowiedni rozmiar ramy) ;)
Ale już dośc tego offtopu ;) Najważniejsze, że większość rowerów została odnaleziona :)
A kwestia dopasowania roweru do kolarza - to oczywiście prawda, choć nie wszyscy (a raczej tylko najlepsi) mają takie typowo customowe rowery - za to na pewno ''dopasowanie'' dotyczy geometrii i rozmiaru ramy oraz ustawienia tych elementów, które wpływają na pozycję kolarza na rowerze, no ale to jest do regulacji niemal ''zawsze i wszędzie''). Swoją drogą niewykluczone, że złodzieje poprzymierzali się do wszystkich rowerów i wybrali te, na którym było im najwygodniej (w szczególności odpowiedni rozmiar ramy) ;)
Ale już dośc tego offtopu ;) Najważniejsze, że większość rowerów została odnaleziona :)