06-09-2016, 08:47
Ale Mauricio ma rację w tej swojej humorystycznej opowieści. Jak czyta się takie forum jak to i kilka innych, to można odnieść wrażenie, że bez sprzętu za 10 tyś. zł nie da się chodzić po górach. Jak nie ma się butów za 800, kurtki za 1200, namiotu 1kg za 2 kafle, podobnego plecaka, spodni Mammuta itd. to nie da się chodzić po górach. Tymczasem okazuje się, że szary człowiek oderwany od biurka, w piękną lipcową pogodę, wchodzi na Rysy, przemierza Czerwone W., pokonuje inne szlaki górskie w zwykłych adidasach za 200zł, spodenkach jeansowych, bawełnianej koszulce i z plecakiem kupionym w Tesco w promocji. Nie wspomnę o prawdziwych ludziach gór, którzy na co dzień po nich latają w kaloszach i swetrach wełnianych. Taka jest prawda, zostaliśmy zaślepieni tymi gadżetami po to, by inni czerpali z tego zyski.
Zresztą problem nie tyczy tylko turystyki, podobnie jest w innych, modnych rodzajach aktywności. Jak wejdziesz na forum rowerowe jest tak samo, jak nie masz osprzętu klasy XT 1x11, to praktycznie nie ma o czym gadać, bo na klasycznym 3x9 już nie da się jeździć. Rzeczywistość jest jednak taka, że chłopaki na alu ramach i wysłużonym osprzęcie zostawiają daleko z tyłu na zawodach tych wszystkich gadżeciazy karbonowych, bo ci drudzy zapomnieli o czymś przed startem, o tym, że aby zrobić wynik trzeba najpierw rocznie przejechać 10 tyś. km na treningu.
Tak to już jest, sprzęt za nas nie chodzi, nie trenuje, nie wzmacnia naszych mięśni, płuc, serca. Tego droższymi butami nie nadrobimy.
---
Edytowany: 2016-09-06 09:55:35
Zresztą problem nie tyczy tylko turystyki, podobnie jest w innych, modnych rodzajach aktywności. Jak wejdziesz na forum rowerowe jest tak samo, jak nie masz osprzętu klasy XT 1x11, to praktycznie nie ma o czym gadać, bo na klasycznym 3x9 już nie da się jeździć. Rzeczywistość jest jednak taka, że chłopaki na alu ramach i wysłużonym osprzęcie zostawiają daleko z tyłu na zawodach tych wszystkich gadżeciazy karbonowych, bo ci drudzy zapomnieli o czymś przed startem, o tym, że aby zrobić wynik trzeba najpierw rocznie przejechać 10 tyś. km na treningu.
Tak to już jest, sprzęt za nas nie chodzi, nie trenuje, nie wzmacnia naszych mięśni, płuc, serca. Tego droższymi butami nie nadrobimy.
---
Edytowany: 2016-09-06 09:55:35