17-06-2016, 08:13
Z tym się jak najbardziej zgadzam. Ale celem nadrzędnym Parku Narodowego nie może być usuwanie wszelkich ludzi stamtąd, by stworzyć te piękne ostoje dziewiczej (albo hm.. redziewiczej :) ) przyrody. Owszem, mogę się zgodzić z zakazem wstępu gdzieś z powodu ochrony ostatniej ostoi jakiegoś duperelka. Nie potrafię się zgodzić z prowadzoną przez parki polityką, która postrzega ruch turystyczny jedynie jako potencjalne zagrożenie i szkody.