03-06-2016, 08:13
schronisko, jak sama nazwa wskazuje, to miejsce schronienia. niestety, od kilku lat obserwuję, że jest to ''świetne miejsce na imprezę''. by zaszaleć czy wyrwać się z rodzicielskiego domu celem imprezy pod pretekstem uprawiania turystyki.
prawda taka, że wszystkie nasze schroniska są łatwo dostępne. ciągną do nich wszyscy - turyści, wędrowcy, imprezowicze, łobuzy itd. szczerze mówiąc, nie dziwię się wcale gospodarzom z Chochołowskiej. acz śmiem twierdzić, że odmawianie tzw. gleby, wcale nie wyeliminuje problemu. z resztą, to temat rzeka. można by gadać i gadać :)
prawda taka, że wszystkie nasze schroniska są łatwo dostępne. ciągną do nich wszyscy - turyści, wędrowcy, imprezowicze, łobuzy itd. szczerze mówiąc, nie dziwię się wcale gospodarzom z Chochołowskiej. acz śmiem twierdzić, że odmawianie tzw. gleby, wcale nie wyeliminuje problemu. z resztą, to temat rzeka. można by gadać i gadać :)