28-10-2013, 20:53
Tak nie do końca nie ma nieoznakowanych, zdarzają sie i takie, choć oznakowanie niczym nie przypomina polskiego, czy alpejskiego. Jasne, że czasem chodzę na przelaj. Czasem trzeba. Jednak nie zauważam mas ludzi tratujacych cenna przyrodę.
-------------------------------------------
Sprzedawca w sklepie outdoorowym. Centralna Anglia
-------------------------------------------
Sprzedawca w sklepie outdoorowym. Centralna Anglia