06-04-2013, 10:36
''Wraca sprawa tragedii na Broad Peak. Czerwińska: nie rozumiem takiego wspinania''
http://tnij.org/u7i3
Ja także tego nie rozumiem, zwłaszcza jeśli chodzi o himalaizm zimowy.
Wielokrotnie słyszeliśmy opinie, że na takiej wysokości, w takich warunkach, każdy krok to czasami walka o życie, i to dosłownie.
A teraz wybitna postać himalaizmu, bo taką właśnie Czerwińska jest, mówi, że nie rozumie takiego wspinania i stawia zarzuty, że wspinaczka była prowadzona wbrew zasadom.
Rozumiem, że można pomagać, dopingować, kopać koleżankę po dupie, krzyczeć jej do ucha... ale chyba nie podczas wspinu zimowego.
Rozumiem jej intencje, ale czytając tekst, trochę się skrzywiłem.
-------------------------------------------
Farfura
http://tnij.org/u7i3
Ja także tego nie rozumiem, zwłaszcza jeśli chodzi o himalaizm zimowy.
Wielokrotnie słyszeliśmy opinie, że na takiej wysokości, w takich warunkach, każdy krok to czasami walka o życie, i to dosłownie.
A teraz wybitna postać himalaizmu, bo taką właśnie Czerwińska jest, mówi, że nie rozumie takiego wspinania i stawia zarzuty, że wspinaczka była prowadzona wbrew zasadom.
Rozumiem, że można pomagać, dopingować, kopać koleżankę po dupie, krzyczeć jej do ucha... ale chyba nie podczas wspinu zimowego.
Rozumiem jej intencje, ale czytając tekst, trochę się skrzywiłem.
-------------------------------------------
Farfura