06-03-2013, 10:51
zgadza sie harry. Takie durnowate i smutne czasy.
Liczy sie liczba odslon, krew, porazki i afery. A bieżąca proza życia i gdy komus sie coś uda przechodzą bez echa jako malo medialne
Liczy sie liczba odslon, krew, porazki i afery. A bieżąca proza życia i gdy komus sie coś uda przechodzą bez echa jako malo medialne