05-02-2013, 15:31
Kazdy miał w górach jakąś ''przygodę''. Ale co innego iść i odpowiadać za siebie, a co innego brac odpowiedzialnosc za 10 innych osob. I jeszcze brać za to kasę. Tutaj jestem wobec tego zdarzenia jak najbardziej krytyczny, tak samo jak zresztą jestem krytyczny wobec wycieczek organizowanych przez PZA, mimo, że (odpukać) na razie nikomu tam nic sie chyba nie stało.
Co do przypadku Maćka, to owszem zbiórka była i chwała społeczności, że pokazali solidarność. Ale co do uwag o samym ataku szczytowym i zejściu, to widać czytaliśmy różne grupy dyskusyjne (nie pisze o NGT, bo tu było tylko chyba ogłoszenie o zbiórce). Jeśli już wypadek się zdarzy, to warto o nim pisać i dyskutować, żeby wyciągnąć wnioski na przyszłość. Historia to cierpliwa nauczycielka, tylko niestety uczniów ma tępych.
---
Edytowany: 2013-02-05 15:41:49
Co do przypadku Maćka, to owszem zbiórka była i chwała społeczności, że pokazali solidarność. Ale co do uwag o samym ataku szczytowym i zejściu, to widać czytaliśmy różne grupy dyskusyjne (nie pisze o NGT, bo tu było tylko chyba ogłoszenie o zbiórce). Jeśli już wypadek się zdarzy, to warto o nim pisać i dyskutować, żeby wyciągnąć wnioski na przyszłość. Historia to cierpliwa nauczycielka, tylko niestety uczniów ma tępych.
---
Edytowany: 2013-02-05 15:41:49