29-05-2012, 07:43
Akurat ten sezon na Everest nie nalezy do latwych. Czytalem newsa o Ueli Stecku, ktoremu udalo sie wlasnie wejsc. Pisze udalo, jakby to byl dla niego problem, bo okno pogodowe otwarlo sie pozno i naraz ruszylo w gore dwiescie osob. Kilku zginelo ze wzgledu na korki na trasie. Sadzac po dacie mlody Kukuczka poszedl za przykladem Stecka i przeczekal nawale wspinaczy.
-------------------------------------------
Sprzedawca w sklepie outdoorowym. Anglia
-------------------------------------------
Sprzedawca w sklepie outdoorowym. Anglia