16-09-2010, 20:18
Wiem, że to OT- ale mówiąc szczerze kompletnie nie rozumiem jak dokumenty i rzeczy zaginionej w lipcu i poszukiwanej dziewczyny mogły przez miesiąc leżeć w schronisku. Szereg dziwnych zbiegów okoliczności i zaniedbań. Gdyby nie desperacja ojca do dzisiaj jej ciało spoczywałoby w potoku niemalże w pobliżu Piątki, a dokumenty w schronisku. Makabryczne. :[
---
Edytowany: 2010-09-16 21:23:46
-------------------------------------------
Pies i nóż- najlepsi przyjaciele człowieka
---
Edytowany: 2010-09-16 21:23:46
-------------------------------------------
Pies i nóż- najlepsi przyjaciele człowieka