18-03-2010, 18:05
Książka Morawskiego jak dla mnie bardzo dobra. Narazie jestem, za nieudaną annapurna south face expedition. I mogę powiedzieć, że część tych tekstów już znałem, ale są one rozszeżone o niepublikowane fragmenty i przyjemnie do nich wrucić.
A lekturę zacząłem od wspomnień zamieszczonych na końcu i bardzo mi się podobały jak zawsze słowa Pustelnika a i piękne wspomnienie Olgi wzbudza emocje.
-------------------------------------------
Śnieżnyj
A lekturę zacząłem od wspomnień zamieszczonych na końcu i bardzo mi się podobały jak zawsze słowa Pustelnika a i piękne wspomnienie Olgi wzbudza emocje.
-------------------------------------------
Śnieżnyj