25-01-2010, 17:22
Yaro
Tyle, że wyprawy Zawady od począdku do końca były organizowane na konkretnych zasadach, które wynikały z faktu, że Pan Andrzej miał konkretną filozofię tego o co w nich chodziło. I w owej filozofi nie chodziło o to kto prywatnie, ale jaka narodowość osiągnie sukces. Styl się może nie podobać, ale o ile wiem nikt faktów nie przeinaczał i mówiąc wprost nie konfabulował.
A co do stylu, przypomnij sobie jak Rosjanie zdobyli zachodnią ścianę K2. O ile pamiętam nikt nie kwestjonował ich sukcesu i nie umniejszał ze względu na styl.
Pozdrawiam
-------------------------------------------
Śnieżnyj
Tyle, że wyprawy Zawady od począdku do końca były organizowane na konkretnych zasadach, które wynikały z faktu, że Pan Andrzej miał konkretną filozofię tego o co w nich chodziło. I w owej filozofi nie chodziło o to kto prywatnie, ale jaka narodowość osiągnie sukces. Styl się może nie podobać, ale o ile wiem nikt faktów nie przeinaczał i mówiąc wprost nie konfabulował.
A co do stylu, przypomnij sobie jak Rosjanie zdobyli zachodnią ścianę K2. O ile pamiętam nikt nie kwestjonował ich sukcesu i nie umniejszał ze względu na styl.
Pozdrawiam
-------------------------------------------
Śnieżnyj