17-11-2021, 07:42
Kiedyś jak wracałem z urlopu to od Wielunia do Kluczborka trzymałem się za tirem. Pierwszy i ostatni raz jechałem przez wioski 90km/h.
Na szczęście było ok. 2:00 w nocy więc ruch znikomy.
Na szczęście było ok. 2:00 w nocy więc ruch znikomy.