09-09-2020, 15:18
Znak czasów. Domyślnym modelem turystyki górskiej w PRL była turystyka masowa - zorganizowane wycieczki z pilotem/przewodnikiem pod egidą zakładu pracy czy zakładowego PTTK. Dzisiaj część ludzi jeździ rodzinnie (agroturystyka albo pensjonat i jednodniowe wycieczki wokół komina), uprawia sporty (biegi, rowerowe enduro, single) albo właśnie samemu. Niestety, kalendarze zgrać coraz trudniej.
Łyżwiarz wie, że kotek odkopał prezent