29-06-2020, 11:25
No, właśnie dlatego że ta historia jest tak inspirująca, to wielu randomów się zainspirowało i próbowało zobaczyć TEN autobus, część czyjejś przygody.
Tak ja to odczytuję.
Swoją drogą, nie potrafię zrozumieć procesu myślowego stojącego za tym, że czytając o tym, że ktoś ma WŁASNY pomysł na życie, ludzie postanawiają jakiś jego fragment skopiować i wybierają się zobaczyć TO MIEJSCE
Tak ja to odczytuję.
Swoją drogą, nie potrafię zrozumieć procesu myślowego stojącego za tym, że czytając o tym, że ktoś ma WŁASNY pomysł na życie, ludzie postanawiają jakiś jego fragment skopiować i wybierają się zobaczyć TO MIEJSCE