01-09-2011, 13:13
Chciałabym napisac o prywatnej kwaterze Marii Szymnskiej, ul. Gintera 2, w Miedzyzdrojach. Nie polecam tego miejsca absolutnie! Głowną przyczyna mojego niezadowolenia jest to ze nie mozna korzystac z kuchni. Własciciele nie rozumieja ze nie wszystkich stac na stolowanie sie na miescie. Nie pozwalaja uzywac garnkow i kuchenki, twierdzac ze kuchnia jest dla gospodarzy, przy czym przez telefon informowali ze mozna z kuchni korzystac. Własciciel jest nerwowym czlowiekiem, w ironiczny sposob komentuje nawet prosbe o podpisanie pokwitowania odbioru pieniazkow za pokoj. Dostałam pokoj ktory mial oddzielne wejscie, z dworu, wiec zeby skorzystac z łazienki musiałam wyjsc na zewnatrz i wejsc do domu, co wiazalo sie z narazaniem sie na podziebienie; nie mowiac juz o wycieczkach nocnych do toalety. Maly pokoik, stare łozko, jedna nedzna waska szafa, na rzeczy, gdy mieszkaja 2 osoby jest ciasno nie mowiac juz o 3! Nie polecam!
-------------------------------------------
supertramp
-------------------------------------------
supertramp