26-03-2007, 11:14
Witam serdecznie Panie i Panów. O 11.20 dotarłem do domu Pewno jako ostatni :-) Ciężko mi się pisze bo rączki się trzęsą. Mam około 180 fotek, z których część absolutnie nie nadaje się do publikacji. Gumi potwierdzam wszystko co mówiłem i pomimo dość ciężkiego stanu film mi się nie urwał