26-01-2007, 09:53
~Rumcajs.
To, że Ty czegoś nie kupujesz lub nie poważasz, nie oznacza, że to od razu jest chłam. Firma która robi wszystko, robi w rzeczywistości nic i to dotyczy przede wszystkim Mercedesa, ale pewnie i tak chciałbys go mieć?
TNF nie należy do czołówki, ani w odzieży, ani w plecakach, ani tym bardziej w obuwiu, ale ten but jest dosyć ciekawy, a wycieranie zapiętki składam na karb nie delikatności (widzę, że nie zrobiłeś ani kroku w tych butach), ale zbytniej sztywności. Może to ta blaszka w podeszwie, a może za gruby otok? Nie wiem.
Po 15 miesiącach użytkowania moje buty się jeszcze nie rozpadły, a chodziłem w nich dzień w dzień (odliczając niedziele :D), a jedynie sznurówki się 2 razy przetarły i otok odkleił się na czubku, co jest NICZYM, gdy np. po kontakcie ze śniegiem od razu poddawane są działaniu dmuchawy ogrzewania w samochodzie.
Nie zachęcam nikogo do zakupu tego modelu, ale śmiem wątpić, czy za tą cenę inny but w tej klasie, wytrzyma użytkowanie przez 4 pory roku.
To, że Ty czegoś nie kupujesz lub nie poważasz, nie oznacza, że to od razu jest chłam. Firma która robi wszystko, robi w rzeczywistości nic i to dotyczy przede wszystkim Mercedesa, ale pewnie i tak chciałbys go mieć?
TNF nie należy do czołówki, ani w odzieży, ani w plecakach, ani tym bardziej w obuwiu, ale ten but jest dosyć ciekawy, a wycieranie zapiętki składam na karb nie delikatności (widzę, że nie zrobiłeś ani kroku w tych butach), ale zbytniej sztywności. Może to ta blaszka w podeszwie, a może za gruby otok? Nie wiem.
Po 15 miesiącach użytkowania moje buty się jeszcze nie rozpadły, a chodziłem w nich dzień w dzień (odliczając niedziele :D), a jedynie sznurówki się 2 razy przetarły i otok odkleił się na czubku, co jest NICZYM, gdy np. po kontakcie ze śniegiem od razu poddawane są działaniu dmuchawy ogrzewania w samochodzie.
Nie zachęcam nikogo do zakupu tego modelu, ale śmiem wątpić, czy za tą cenę inny but w tej klasie, wytrzyma użytkowanie przez 4 pory roku.