28-11-2011, 08:43
Taka jest idea. Kurtka ma być WYGODNA! Ja znalazłem dla siebie odpowiedni model. Chodzi o to, że odzież techniczna powinna być jak najbardziej zbliżona do wymiarów osoby, na którą ma się ją dopasować, a jednocześnie nie krępować ruchów. Test jest następujący. Ubieram koszulkę, na to warstwę izolacyjną (polar, primaloft- kto co ma) i sprawdzam:
1 czy przy podnoszeniu rąk w górę dół kurtki się nie podnosi.
2 czy krzyżując ramiona rękawy się nie przesuwają i czy nie krępuje to moich ruchów w barkach
3 sprawdzam czy kaptur mieści kask, ale jednocześnie czy posiada sprawny i dokładny system regulacji, tak aby przy ruchach głową (bez kasku) kaptur nie poruszał się i nie zasłaniał widoczności
4 potem sprawdzam drobiazgi takie jak, zaciski na rękawach, zamki, kieszenie, jakość wykonanie, wagę kurtki, sposób umieszczania wzmocnień (barki, plecy, rękawy i pas biodrowy)
Najprostszym sposobem na rozpoznanie 'techniczności' (choć nie zawsze tak jest) jest próba jeszcze na wieszaku w sklepie. Staram się rozprostować rękaw i sprawdzić czy jest prosty czy specyficznie zaokrąglony w kształt ergonomiczny i czy producent zadbał o więcej miejsca na łokieć. Jeśli nie...to nawet nie zdejmuję z wieszaka. Mój wybór to Haglofs Spitz. Jedyna kurtka, która spełnia wszystkie MOJE wymagania w rozmiarze M inaczej muszę próbować raczej L a to automatycznie oznacza za duże luzy. Większość M-ek będzie miała za krótkie rękawy dla mnie np Arcteryx (szkoda). Ostatnio przymierzałem Mammuta z serii Eiger i choć jest to bardzo dobra kurtka, to nadal nie znalazłem niczego lepszego niż Spitz. To bardzo osobisty wybór. Jestem dość szczupły i wysoki.
-------------------------------------------
YT
1 czy przy podnoszeniu rąk w górę dół kurtki się nie podnosi.
2 czy krzyżując ramiona rękawy się nie przesuwają i czy nie krępuje to moich ruchów w barkach
3 sprawdzam czy kaptur mieści kask, ale jednocześnie czy posiada sprawny i dokładny system regulacji, tak aby przy ruchach głową (bez kasku) kaptur nie poruszał się i nie zasłaniał widoczności
4 potem sprawdzam drobiazgi takie jak, zaciski na rękawach, zamki, kieszenie, jakość wykonanie, wagę kurtki, sposób umieszczania wzmocnień (barki, plecy, rękawy i pas biodrowy)
Najprostszym sposobem na rozpoznanie 'techniczności' (choć nie zawsze tak jest) jest próba jeszcze na wieszaku w sklepie. Staram się rozprostować rękaw i sprawdzić czy jest prosty czy specyficznie zaokrąglony w kształt ergonomiczny i czy producent zadbał o więcej miejsca na łokieć. Jeśli nie...to nawet nie zdejmuję z wieszaka. Mój wybór to Haglofs Spitz. Jedyna kurtka, która spełnia wszystkie MOJE wymagania w rozmiarze M inaczej muszę próbować raczej L a to automatycznie oznacza za duże luzy. Większość M-ek będzie miała za krótkie rękawy dla mnie np Arcteryx (szkoda). Ostatnio przymierzałem Mammuta z serii Eiger i choć jest to bardzo dobra kurtka, to nadal nie znalazłem niczego lepszego niż Spitz. To bardzo osobisty wybór. Jestem dość szczupły i wysoki.
-------------------------------------------
YT