01-03-2013, 11:50
Hej,
Tomek - chyba mam podobny problem do Twojego... Też mam buty Meindl tylko że Colorado Lady GTX. Kupiłam jakiś czas temu, rozmiar dobrany dobrze. W zeszły weekend postanowiłam je wypróbować i wybrałaś się w Pieniny. Z początku szło się super, ale po jakichś 4 godzinach zaczął mnie gnieść w kostkę prawą zewnętrzną. Najpierw był to tylko mały dyskomfort, jednak po jakimś czasie ból był na tyle silny, że ciężko było mi iść. Próbowałam stopę stawiać na różne sposoby czy poluzować sznurówkę, ale nic to nie dało. Najlepsze jest to, że jak już dotarłam do schroniska i zdjęłam buty to śladu po gnieceniu nie ma i nie boli nic. Na drugi dzień ubrałam je do zejścia i znów to samo, masakra. Mam wrażenie, że uciska mi w jakiegoś nerwa albo żyłę? Miał ktoś tak kiedyś? Jest szansa, że się rozejdą? Nie widzi mi się kupować nowych butów a i boję się, że było by to samo... Może ktoś ma na to jakąś radę?
-------------------------------------------
Akapulko
Tomek - chyba mam podobny problem do Twojego... Też mam buty Meindl tylko że Colorado Lady GTX. Kupiłam jakiś czas temu, rozmiar dobrany dobrze. W zeszły weekend postanowiłam je wypróbować i wybrałaś się w Pieniny. Z początku szło się super, ale po jakichś 4 godzinach zaczął mnie gnieść w kostkę prawą zewnętrzną. Najpierw był to tylko mały dyskomfort, jednak po jakimś czasie ból był na tyle silny, że ciężko było mi iść. Próbowałam stopę stawiać na różne sposoby czy poluzować sznurówkę, ale nic to nie dało. Najlepsze jest to, że jak już dotarłam do schroniska i zdjęłam buty to śladu po gnieceniu nie ma i nie boli nic. Na drugi dzień ubrałam je do zejścia i znów to samo, masakra. Mam wrażenie, że uciska mi w jakiegoś nerwa albo żyłę? Miał ktoś tak kiedyś? Jest szansa, że się rozejdą? Nie widzi mi się kupować nowych butów a i boję się, że było by to samo... Może ktoś ma na to jakąś radę?
-------------------------------------------
Akapulko