11-03-2012, 09:57
Tia - jakby to skórzana futrówka takie czary odprawiała to by Józefy nie obcierały :P
A kwestia szwu nie zależy od zastosowanego materiału - skórę też trzeba gdzieś zszyć. Buty po prostu trzeba dobrze rozchodzić i nosić z odpowiednimi skarpetami - ot i cała tajemnica. Oczywiście kwestię skarpet każdy musi sobie sam przetestować (jednym działają cieńkie bawełniane bo syntetyki im stopy odparzają, ja muszę mieć syntetyczno-wełniane i to grube itd...
Sam mam Raichle z skórzaną futrówką i nie ma ona związku z obtrciami lub ich brakiem. Ważniejsza jest konstrukcja pięty.
-------------------------------------------
ot
A kwestia szwu nie zależy od zastosowanego materiału - skórę też trzeba gdzieś zszyć. Buty po prostu trzeba dobrze rozchodzić i nosić z odpowiednimi skarpetami - ot i cała tajemnica. Oczywiście kwestię skarpet każdy musi sobie sam przetestować (jednym działają cieńkie bawełniane bo syntetyki im stopy odparzają, ja muszę mieć syntetyczno-wełniane i to grube itd...
Sam mam Raichle z skórzaną futrówką i nie ma ona związku z obtrciami lub ich brakiem. Ważniejsza jest konstrukcja pięty.
-------------------------------------------
ot