09-01-2008, 21:20
mnie okrutnie obcierały bundy, skórę miałem zdartą za każdym razem, a pod jakąkolwiek górkę ból stawał się nie do zniesienia, musiałem wchodzić bokiem:/, myślałem, że sie rozchodza, aż pewnego pięknego dnia ojciec posmarował od środka w miejscu gdzie uciskały spirytusem pochodziłem jakieś 3o min po domu i od tej pory się z nimi nie rozstaje, jak ręką odjął;)