24-08-2007, 21:33
struś >>> Raichle powiadasz? Czy aby nie niskie - model Ridge?
Miałem z nimi problemy, ale cóż twardym trzeba być a nie miętkim... ;))
A poważnie to podczas przymiarki (krakowski Janmar) buty wydawały mi się idealne pod względem rozmiaru (zmieszczony palec pomiędzy cholewką a piętą) i elastyczności chodzenia... Później przez jakieś 3 tygodnie cierpiałem (obtarcia na piętach i wrażenie, że chodzę w drewnianych chodakach)...
W największej desperacji wytargałem z butów te papierowe (!?) ''wkładki'', które się znajdują pod właściwą wkładką i poczułem się lepiej...
Teraz już jest spoko, zrobiły (rozbiły) się wygodne i nie narzekam, ale raczej nie powtórzę tego zakupu...
PS:
To kolejny po niskich salomonach eksperyment, ciekawe ile jeszcze par niskich ''trekingów'' będę musiał przetestować zanim trafię na ideał...? ;)
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora