18-10-2018, 10:26
Poużywałem Suunto w górach. Wysokościomierz moim zdaniem działa dobrze. Różnice były zazwyczaj do kilku metrów, dla mnie wartość w zupełności wystarczająca. Dokładność zapisu śladu nawet w gęstym liściastym lesie również dobra. nie zgubił zasięgu, a sam ślad nie ma jakiś dziwnych skoków. Chipset sony działa dobrze. Bateria nie wiem czy wytrzyma przy najwyższych ustawieniach 25h bo nie przetestowałem tego, ale przez 4 dni zarejestrował zegarek około 18h aktywności z opaską do pomiaru tętna. Zostało chyba około 28-30% baterii, trzeba zaznaczyć, że przez te 4 dni zegarek działa bo nie da się go wyłączyć więc cały czas pobiera energię. Pomiar tętna z nadgarstka kompletnie do dupy, jedynie gdy siedzę na fotelu jest w miarę ok. Wyświetlacz jest czytelny. Wiadomo, że się palcuje od obsługi ale czytelność jest dobra. Zaplanowanie trasy po szlakach czy drogach poprzez stronę movescount jest banalnie proste. Nie zanotowałem żadnego zawieszenia itp, działa stabilnie. Jedyny problem to przy jednej aktywności zgranej do movescount nie da się odtworzyć filmu. Jestem zadowolony z 9. Pojawiły się głosy, że mogą być problemy przy zgrywaniu długich aktywności, że niepełne dane się zgrają. Ja z 8 godzinnymi nie miałem problemów nawet zgrywając na telefon nie przez kabel. To czego mi brakuje względem V800 to łapania lapów poprze uderzenie w zegarek. Co prawda z racji, że już tak nie trenuje używałem tego rzadko, ale czasem chce zmierzyć jakiś odcinek. Niby przycisk nie jest kłopotem, ale przyzwyczaiłem się do klepnięcia zegarka. Na chwilę obecną jestem naprawdę zadowolony (stawiam, że jeszcze nie poznałem wszystkich możliwości), choć katalogowej ceny pewnie nie zapłacił, zresztą tak samo jak za żaden zegarek bym nie zapłacił 2500 zł.