16-04-2015, 01:13
W tej wcześniejszej wersji też nie ma listwy ocieplającej zamek ani kołnieża termicznego, spałam w nim kilka nocy w lekko ujemnej temperaturze i nie czuć chłodu od zamka. Rozwiązanie moim zdaniem fajne, śpiwór ładnie się puszy, a ta listwa która jest chroni też przed przewiewaniem przez zamek. Od góry mój śpiwór ma gumkę zamiast sznurka, która umożliwia ścisłe dopasowanie do ciała a nie ogranicza ruchów. Jeszcze jeden ciekawy patent- lekko profilowane miejsce na kolana- coś dla fanów pozycji embrionalnej, sprawdza się szczególnie przy mocno dopasowanym rozmiarze (mam rozmiar M i 173 cm wzrostu). Używałam go łącznie ok 90-100 nocy.
W śpiworze 300 UL spałam na lodowcu na 3600m we wrześniu w namiocie (ok. 0- -5stopni), przy +6 stopniach i wietrze bez namiotu. Od 0 stopni sprawdza się na prawdę ok (a jestem trochę zmarzluchem).
Wątek teoretycznie dotyczy nowego modelu, ale myślę, że poza materiałem zewnętrznym niewiele się zmieniło i może komuś pozwoli to wyrobić sobie opinię.
W śpiworze 300 UL spałam na lodowcu na 3600m we wrześniu w namiocie (ok. 0- -5stopni), przy +6 stopniach i wietrze bez namiotu. Od 0 stopni sprawdza się na prawdę ok (a jestem trochę zmarzluchem).
Wątek teoretycznie dotyczy nowego modelu, ale myślę, że poza materiałem zewnętrznym niewiele się zmieniło i może komuś pozwoli to wyrobić sobie opinię.