14-04-2015, 18:59
Yatzku, przy śpiworze typowo letnim (150/200g puchu) tak, ale 300g puchu 850cui to już lekki śpiwór 3 sezonowy, na temperatury poniżej +5st. Przy +5 brak listwy termicznej zabezpieczającej przed chłodem ciągnącym od zamka zdecydowanie odczujesz i nie ma co się przekonywać, że tak nie będzie. Przy +15, może jeszcze przy +10 będzie spoko, ale poniżej tych temperatur śpiący będzie czuł wyraźny chłód od zamka. Pisanie w tym momencie o braku zimnych szwów staje się śmieszne, robimy skomplikowane komory V o szerokości ok. 4cm, a sam zamek i jego okolice to jeden wielki, zimny szew. Brak konsekwencji. Po kiego w takim razie te komory V? Trzeba było zaoszczędzić jeszcze bardziej na wadze i w ogóle ich nie robić, wtedy cały śpiwór byłby uszyty zgodnie z jedną myślą techniczna, a tak mamy galimatias.
Jeśli tak będzie faktycznie w gotowcu, to już wiadomo na czy Małach urwał 70g.
dwa razy - to powiem inaczej, Cumulus szyje seryjnie, produkuje na zachód, a znajdź ich wyroby w naszym sklepie? A jednak popularność ich wyrobów jest ogromna.
Roberts to firma dla ludzi, którzy wiedzą czego szukają. Firma ma własną szwalnię i dla tego wszelakie customy nie są dla nich problemem. Widzisz, problem pojawia się w momencie, gdy przyszły użytkownik nie mieści się w szeroko pojętej normie (150 wzrostu i 45kg albo 200 wzrostu i 120kg), a do tego potrzebuje spec kieszeni, spec wzmocnień bo jeździ na polowania na Syberię, fotografuje ptaki na Arktyce, łowi ryby na zamarzniętym Bajkale itp. Chwała firmie, która chce temu jeszcze podołać, a nie tak jak wszyscy, jeden krój i do podwykonawcy by tak szył w tysiącach egzemplarzy. Poprostu inne podejście do tematu dopasowania, ale fakt, szary użytkownik ma większą szanse wtopy z rozmiarem.
---
Edytowany: 2015-04-14 20:31:07
Jeśli tak będzie faktycznie w gotowcu, to już wiadomo na czy Małach urwał 70g.
dwa razy - to powiem inaczej, Cumulus szyje seryjnie, produkuje na zachód, a znajdź ich wyroby w naszym sklepie? A jednak popularność ich wyrobów jest ogromna.
Roberts to firma dla ludzi, którzy wiedzą czego szukają. Firma ma własną szwalnię i dla tego wszelakie customy nie są dla nich problemem. Widzisz, problem pojawia się w momencie, gdy przyszły użytkownik nie mieści się w szeroko pojętej normie (150 wzrostu i 45kg albo 200 wzrostu i 120kg), a do tego potrzebuje spec kieszeni, spec wzmocnień bo jeździ na polowania na Syberię, fotografuje ptaki na Arktyce, łowi ryby na zamarzniętym Bajkale itp. Chwała firmie, która chce temu jeszcze podołać, a nie tak jak wszyscy, jeden krój i do podwykonawcy by tak szył w tysiącach egzemplarzy. Poprostu inne podejście do tematu dopasowania, ale fakt, szary użytkownik ma większą szanse wtopy z rozmiarem.
---
Edytowany: 2015-04-14 20:31:07