13-08-2011, 11:29
Śpiochu - przycinanie szczoteczki nie ma sensu (oszczędność kilku gram), jeżeli pozostałe rzeczy są cięższe/zbędne. Natomiast zabranie moskitiery na głowę zamiast sypialki to oszczędność rzędu 500-800 gram.
Kiedyś używałem sypialki i początkowo też miałem obawy co do owadów oraz wentylacji, obecnie widzę, że to zbędny bagaż.
Dobry przykład - http://www.youtube.com/watch?v=hMf7TypZwtc - od ok. 27:30. Skoro mu na kilkumiesięczny wypad nie była potrzebna sypialka, to zakładam, że na krotsze wypady też da się przeżyć bez :)
-------------------------------------------
http://picasaweb.google.com/rzez.immi
Kiedyś używałem sypialki i początkowo też miałem obawy co do owadów oraz wentylacji, obecnie widzę, że to zbędny bagaż.
Dobry przykład - http://www.youtube.com/watch?v=hMf7TypZwtc - od ok. 27:30. Skoro mu na kilkumiesięczny wypad nie była potrzebna sypialka, to zakładam, że na krotsze wypady też da się przeżyć bez :)
-------------------------------------------
http://picasaweb.google.com/rzez.immi