09-07-2007, 14:03
~Kardi, ~Zbynek Ltd.
Wiem, że postęp w elektronice jest szalony - stąd ''na oko'' rzeczone 1% ;-) Co do noname'ów - widocznie miałem trochę więcej szczęścia, choć też mi się kiedyś trafiły dwa felery.
Dla porównania - na komplecie Anssmann'ów 2000mAh robię wg standardów C.I.P.A. jakieś 280 fotek; noname'y 2950 mAh (z Allegro) wyciągają dobre 500. Rok używania i bez widocznych strat pojemności (być może można to tłumaczyć stosowanym przeze mnie niskim prądem ładowania). Ja tam na no name'y, szczególnie te ostatnio zakupione, nie mogę narzekać.
---
Edytowany: 2007-07-09 15:55:16
-------------------------------------------
pozdr.
Wiem, że postęp w elektronice jest szalony - stąd ''na oko'' rzeczone 1% ;-) Co do noname'ów - widocznie miałem trochę więcej szczęścia, choć też mi się kiedyś trafiły dwa felery.
Dla porównania - na komplecie Anssmann'ów 2000mAh robię wg standardów C.I.P.A. jakieś 280 fotek; noname'y 2950 mAh (z Allegro) wyciągają dobre 500. Rok używania i bez widocznych strat pojemności (być może można to tłumaczyć stosowanym przeze mnie niskim prądem ładowania). Ja tam na no name'y, szczególnie te ostatnio zakupione, nie mogę narzekać.
---
Edytowany: 2007-07-09 15:55:16
-------------------------------------------
pozdr.