06-12-2010, 09:45
łowco! To więc reklamuj! A jeżeli nie chce ci się iść do sklepu to weź kombinerki i ściśnij główkę zamka. Ścisnąć trzeba to co jest pod zamkiem, z tym co jest nad zamkiem (i do czego jest przyczepiony uchwyt za który się ciągnie otwierając zamek). Tylko z czuciem, bo czasem przy tej operacji główka może pęknąć. I podłóż jakąś szmatkę, żeby nie porysować główki, co mogłoby utrudniać ewentualną reklamację. Już paręnaście zamków tak naprawiłem. To dziwne, że Salmi tak zawodzi. Ja mam dwukierunkowy Salmi w sztormiaku z demobilu i działa bez zarzutu, a pewnie z 10 lat już ma.