11-12-2014, 13:33
Nie będę wywalał czegoś, co w sumie kupiłem jakieś kilka miesięcy temu, jest nowe, jeśli się dociepli, to daje radę. Było tanie, ma dobry kaptur, do łażenia po mieście wystarczy. Jest czarne, ale nie szeleści ortalionem, bo to polibawełna na wierzchu, więc od biedy w chłodniejsze jesienne pory, to i z teściową do kościółka można w tym pójść.
Nie miałem jakichś kosmicznych wymagań co do tej kurtki od samego początku. Kupiłem i mam. Będę używał, głównie ze względu na wygląd. Podpinka Schotta daje pod tym radę i w tym zestawieniu jest to już całkiem rozsądny komplet na zimę. To ma być dla mnie typowo miejska kurtka na okazje, gdy muszę osłonić łeb przed wiatrem i chcę mieć na sobie coś o mniej militarnym wyglądzie.
Co do Softie, to jej termika rzeczywiście jest nieco lepsza od tego Helikona, chociaż czy jakoś bardzo - nie powiedziałbym. Używałbym Softie pod Helikona, gdyby się nie gryzło kolorystycznie :)
Nie miałem jakichś kosmicznych wymagań co do tej kurtki od samego początku. Kupiłem i mam. Będę używał, głównie ze względu na wygląd. Podpinka Schotta daje pod tym radę i w tym zestawieniu jest to już całkiem rozsądny komplet na zimę. To ma być dla mnie typowo miejska kurtka na okazje, gdy muszę osłonić łeb przed wiatrem i chcę mieć na sobie coś o mniej militarnym wyglądzie.
Co do Softie, to jej termika rzeczywiście jest nieco lepsza od tego Helikona, chociaż czy jakoś bardzo - nie powiedziałbym. Używałbym Softie pod Helikona, gdyby się nie gryzło kolorystycznie :)